Praca licencjacka to praca pisemna przygotowywana na zakończenie pierwszego etapu studiów licencjackich. Analogicznie praca magisterska kończy drugi etap studiów. Pisząc tego typu treści student powinien wykazać, że potrafi analizować literaturę i...
Dlaczego zdecydowałam się pomagać piszącym prace naukowe?
Brzmi znajomo?
Dla wielu studentów praca magisterska i licencjacka to jedyny tekst naukowy jaki przyjdzie im napisać w życiu. Nic dziwnego, że to jednorazowe przedsięwzięcie, jest źródłem frustracji i prokrastynacji.
Moją misją jest zadbanie o osoby, które potrzebują bardzo dobrze napisanej pracy magisterskiej lub licencjackiej i zapewnienie im jak najlepszej jakości tekstów.
Zróbmy to razem, daj znać z czym obecnie się mierzysz i na jakim etapie pisania jesteś – po prostu do mnie napisz na kontakt@marzenapisze.pl lub zadzwoń na 501-543-071
Poznajmy się!
Co jeszcze warto o mnie wiedzieć?
Piszę nie tylko teksty naukowe ale również teksty na strony, np. starozytnosc.info oraz epoki-literackie.pl, na których znajduje się łącznie kilkaset artykułów mojego autorstwa.
Czytam w pracy i po pracy. Nałogowo kupuję książki, a potem zastanawiam się kiedy to wszystko przeczytam.
Na stronie na której się znajdujesz jest blog, w której publikuję zestawienia bibliograficzne, głównie z zarządzania zasobami, ale także artykuły naukowe dotyczące metodologii badań naukowych. Dzięki tym publikacjom zyskujesz darmowe źródło rzetelnej wiedzy i możesz się przekonać z jak ogromnej liczby pozycji korzystam pisząc każdy tekst naukowy dla Klientów.
Nie lubię fantazjować pisząc, więc nie zamówisz u mnie tekstu piosenki, ale rzetelne opracowanie naukowe jak najbardziej.
Nie jestem zwolennikiem pisania prac magisterskich i licencjackich wyłącznie na podstawie Internetu. niektóre treści zwyczajnie nie nadają się do wykorzystania, gdyż są mało wiarygodne. Dzieje się tak chociażby dlatego, że autor nie podaje źródeł z jakich korzystał lub odnośników do badań na jakie się powołuje. Dlatego pisząc opracowania na potrzeby moich Klientów, tak po staroświecku udaje się do biblioteki, gdzie przeglądam czasopisma branżowe czy nowości wydawnicze.